Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym – 26 nieoczywistych trików bez wydawania więcej.

Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym bez wydawania więcej?

Najprościej? Zwiększając ruch. Założenie idealne – im więcej użytkowników sprowadzimy na stronę  tym większa szansa na to że, będziemy mieli więcej zamówień ale więcej ruchu to zazwyczaj większe nakłady na kampanie reklamowe, na pozycjonowanie, na reklamę w social mediach  a my przecież nie chcemy wydawać więcej.

Dlaczego więc nie podejść do sprawy od drugiej strony? Skoro 1 na 100 użytkowników obecnie dokonuje zakupów, to co się stanie jeśli uda nam się nakłonić aby robiło to 2 na 100? Nagle ze stu  zamówień robi się dwieście z tysiąca dwa tysiące a z dziesięcu tysięcy….

Tylko jak tego dokonać?

Po pierwsze ścieżka zakupowa w sklepie nigdy nie jest prosta. W idealnym świecie klient wyszukuje produkt, widzi naszą reklamę, wchodzi i kupuje. Niestety świat nie jest idealny. Użytkownik to przecież taka sama osoba jak ja i Ty. Rzadko po prostu wchodzimy do sklepu i wychodzimy bez zastanowienia z towarem – często porównujemy, sprawdzamy, oceniamy i staramy się wybrać jak najlepiej.

Po drugie sklep internetowy nie różni się zbytnio od sklepu w galerii handlowej. Tu i tu liczy się wygląd, ekspozycja produktów, obsługa klienta i zaufanie. Jedyna różnica jest taka, że w sklepie internetowym nie widzimy naszego klienta a on nie widzi nas. Sprzedawcą jest witryna i to od niej zależy cała nasza sprzedaż. Niestety witryny nie można wysłać na szkolenie. Można za to ją przygotować tak aby pomagała nam zwiększać sprzedaż.

Poniżej opisuję kilkanaście elementów, których wprowadzenie powinno poprawić konwersję. Oczywiście,  to nie magiczny przepis na sukces, który nagle spowoduje że zaczniemy sprzedawać dwa razy więcej. Poprawa konwersji to długi proces poparty badaniami i testami ale nic nie stoi na przeszkodzie aby zacząć go od tych prostych uniwersalnych zmian.

Oto 26 rzeczy, które można wdrożyć i poprawić bez dużych nakładów finansowych:

1. Zostań Klientem. Używając narzędzi do nagrywania sesji użytkownika na stronie np. hotjar dowiesz się jak inni widzą Twoją stronę i zdziwisz się jednocześnie jak wielu rzeczy Ty do tej pory nie widziałeś.
2. Badaj statystykę. Np. Google Analytics to narzędzie, które odpowie nam najszybciej na najwięcej pytań na największej badanej grupie: Czy nasi klienci to użytkownicy smartfonów czy komputerów stacjonarnych? Które źródła ruchu są dla nas najlepsze? Którędy użytkownicy wchodzą? Ile stron przeglądają zanim dokonają zakupu? Od tego zaczynają się wnioski.
3. Pokaż produkt jak najlepiej. Dobrej jakości zdjęcia z możliwością powiększenia lub wiele ujęć danego produktu powinny być standardem. Filmy lub prezentacje 360 też są dobrym pomysłem. Przecież kupujemy oczami.
4. Zapewnij bezpieczeństwo. Certyfikat SSL to podstawa ale nic nie stoi na przeszkodzie aby dodatkowo poinformować użytkownika że, jego prywatne dane są bezpiecznie i nikt nie uprawniony ich nie wykorzysta. Możemy też użyć do tego logo narzędzi z których korzystamy (np. zdjęć logo metod płatności: Paypal, Payu, Mastercards, Visa)
5. Umożliwiaj zwroty i jasno o tym komunikuj. Oczywiście, żaden sprzedawca nie lubi gdy towar wraca na magazyn, ale z drugiej strony żaden klient nie lubi nie widzieć czy może zwrócić towar skoro ma do tego ustawowe prawo.
6. Wydłuż okres zwrotu. Według przepisów z ustawy, jesteśmy zobowiązani przyjąć zwrot w ciągu 14 dni od momentu zakupu. Wydłużenie tego okresu do 30 dni zazwyczaj nie wpływa w ogóle na wzrost ilości zwrotów za to wygląda bardzo dobrze na stronie sklepu.
7. Pokaż kim jesteś. Masz jeden dwa albo pięć salonów stacjonarnych? Masz magazyn pełen towarów czekających od razu na wysyłkę? Pokaż i pochwal się tym. Wykorzystaj do tego stronę główną albo podstronę „o nas”.
8. Daj możliwość zakupów bez rejestracji. Ilość kont które zakładamy na różnych portalach jest ogromna. Założę się, że masz ich pewnie już 50. Po co Ci kolejne skoro chcesz dokonać tylko pojedynczego zakupu?
9. Mówi się, że kluczem do SEO są unikatowe opisy. Zarówno kategorii jak i produktów. Przy czym nikt nigdy nie powiedział jaką powinny mieć długość. Z naszego doświadczenia – im dłuższe tym lepsze. Oczywiście – lanie wody w tym wypadku nie zbytniego sensu ale jeśli tylko istnieje możliwość sensownego opisania oferowanych produktów. Wykorzystaj to.
10. Ułatwiaj kontakt. Numer telefonu i adres e-mail na górze strony w okolicach koszyka to dobry sposób na to aby użytkownik nie musiał przeszukiwać strony żeby się z Tobą skontaktować.
11. Dalej ułatwiaj kontakt. Wtyczka typu livechat lub messanger dla firm są warte przetestowania. Być może nie sprawdzą się u Ciebie na sklepie, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby to sprawdzić.
12. Jeszcze bardziej ułatwiaj kontakt – chociażby poprzez dodanie zakładki kontakt w pasku menu. W wielu sklepach ten element jest bardzo ukryty. Często dane adresowe znajdują się w stopce strony albo na innych zakładkach. Jako użytkownicy jesteśmy przyzwyczajeni do zakładki kontakt i ona na twoim sklepie też powinna być.
13. Proś o opinię. Zarówno na temat produktu, który dana osoba zakupiła jak i samego sklepu. Nic tak nie działa na decyzje zakupowe jak pozytywne opinie od innych ludzi.
14. Oferuj darmową dostawę (o ile to możliwe). „Darmowe” zawsze działa na wyobraźnie i chociaż wszyscy już jesteśmy przyzwyczajeni, że nie ma nic za darmo to mimo wszystko jeśli zakupy powyżej danej kwoty taką opcję oferują często mimowolnie dobieramy coś do koszyka.
15. Operuj ceną. Znasz ten trik? Coś kosztuje 499 złotych więc nas mózg myśli, że zapłacimy za to mniej niż 500 złotych chociaż tak naprawdę różnica wynosi 1 zł. Niestety to działa, więc zamiast ceny 4221 zawsze dużo lepiej będzie wyglądało 4199.
16. Limituj oferty czasowo. Jeśli akurat masz możliwość wprowadzenia promocji to jasno informuj jak długo jest jeszcze dostępna.
17. Wysyłaj bardzo szybko i informuj o tym. Masz dobrze przygotowany proces magazynowania i wysyłki? Jesteś w stanie w pewnych okolicznościach wysłać tego samego dnia? Dodaj informację albo licznik: „Zamów ten towar do godziny 14 (lub w przeciągu danego okresu czasu) a wyślemy go jeszcze dzisiaj”
18. Przyznawaj kupony limitowane czasowo. Przykładowo – jeśli mamy użytkownika, który porzucił koszyk to napisanie do niego z przypomnieniem nic nam nie da, a co jeśli oprócz samego przypomnienia dostanie kupon 5% rabatu ważny tylko przez 24h?
19. Zainteresuj innymi produktami. Wykorzystanie modułu „inni oglądali również” nie tylko może zwiększyć zaangażowanie i czas spędzony na stronie ale jest duża szansa, że klient przy okazji kupi coś zupełnie innego niż pierwotnie przeglądał.
20. Zweryfikuj proces zakupowy. To odnosi się do punktu pierwszego. Przejrzenie dokładnie procesu wprowadzania danych i przechodzenia do kolejnych punktów koszyka ze szczególnym zwróceniem uwagi czy coś nie powoduje problemów powinno być jednym z podstawowych zajęć przy optymalizacji konwersji w sklepie.
21. Zweryfikuj proces zakupowy raz jeszcze. Sprawdź czy wszystko jest zrozumiałe oraz czy każde pole ma jasny, klarowny i zrozumiały dla użytkownika opis.
22. Przetestuj różne kolory. Jeśli przycisk „dodaj do koszyka” jest w tej samej kolorystyce, w której jest cała strona, spróbuj go odróżnić. Jeśli jest w odmiennej spróbuj przetestować co się stanie jeśli będzie w tej samej.
23. Testuj i wdrażaj koncepcje. Praktycznie przez cały czas. Oczywiście nie wszystko na raz i w jednym momencie ale stale i ciągle dokonuj drobnych zmian aby sprawdzać, które z nich miały największy wpływ na współczynnik konwersji.
24. Daj możliwość zakup na raty. Wykorzystaj do tego operatorów płatności, którzy mają zintegrowaną taką funkcję ze swoją bramką płatność. Jeśli nawet żaden z klientów nie skorzysta z tej nowej możliwości, to dzięki temu zabiegowi, Twój sklep może zyskać większe zaufanie w oczach klientów.
25. Nagrywaj Video z produktami. Nie musi to być super profesjonalna produkcja z zaangażowaniem profesjonalnych aktorów. Wystarczy zwykły film telefonem prezentujący produkt. Kupujemy oczami – pamiętaj o tym.
26. Wyciągaj na wierzch nieoczywiste zalety. Przykład? Sklep meblowy, który obsługujemy – oferuje wniesienie i ustawienie mebla w cenie dostawy. Niby oczywiste – ale mając do czynienia z zamawianiem kanapy online możesz już mieć przed oczami tą gehennę wnoszenia jej na 5 piętro i rozpakowywania. Tutaj masz jasno powiedziane, że Twój problem rozwiąże firma od której zamawiasz. Proste prawda?