Powodów może być kilka:
- Sklep nie jest estetyczny – żeby wywołać u klienta chęć zakupu produktu, sklep musi wyglądać ładnie. Być przejrzysty i czytelny, aby klient się w nim nie zgubił i ostatecznie nie uciekł do konkurencji. Dotyczy to również zaufania, jakim klient obdarza firmę. W momencie kiedy wchodzimy do brzydkiego i niezadbanego lokalu, to raczej wolimy zmienić sklep na inny, niż dokonać zakupu.
- Zaufanie – marka, która nie udawania, że jest otwarta w stosunku do klienta i nie okazuje zainteresowania klientem, to nie jest dobra marka. Nie buduje ona zaufania. Zanim klient dokona zakupu musi się poważnie zastanowić czy danej firmie może zaufać. Sprawdza jak łatwo może skontaktować się z pracownikami sklepu. Szuka danych firmy i widocznej zakładki kontakt. Ci bardziej dociekliwi zaglądają w regulamin sprawdzając jego czytelność. Poza tym warto dodać sposoby płatności oraz opinie o firmie, weryfikujące jej rzetelność (np. Opineo).
- Liczba kroków potrzebnych do dokonania zakupu – aby klient coś kupił, musi być to proste. Klikam dodaj do koszyka, klikam zamawiam, wypełniam dane, płace i… JEST! Produkt jest mój. W innym przypadku kiedy klikam dodaj do koszyka, szukam koszyka ukrytego gdzieś na stronie, klikam koszyk, klikam zamów, muszę się zarejestrować, później weryfikować maila, zalogować się… itp. Nie jest to już przejrzyste i czytelne, a staje się uciążliwe i odpycha klientów.
- Newsletter – warto się w niego zaopatrzyć. Pomaga on znacząco zwiększyć relacje z klientem, o ile jest dobrze stworzony i nie działa na niekorzyść. Pojawiając się w skrzynce osób zainteresowanych tematem, przypomina o marce i kieruje bezpośrednio do sklepu, zachęcając do kupna.
Podsumowując: promocja jest niezmiernie ważna, lecz nie najważniejsza. Kiedy agencje reklamowe sprowadzą klientów na stronę, to nikt inny jak właściciel sklepu, musi zadbać o to, a by ludzie chcieli tam kupować i zostać na dłużej. Warto w to inwestować oraz zbudować rzetelną i profesjonalną markę.